Wywiad z Diego Oką, Szefem Kuchni w La Mar

Celebrities Food & Drink Hot List Inspiration Interviews
Rezerwuj najlepsze doświadczenia i wycieczki w Miami:
Jeśli rezerwujesz swoją wycieczkę do Miami w ostatniej chwili, mamy to dla Ciebie. Poniżej znajdziesz najlepsze wycieczki i doświadczenia!Jeśli rezerwujesz swoją wycieczkę do Miami w ostatniej chwili, mamy to dla Ciebie. Poniżej znajdziesz najlepsze wycieczki i doświadczenia!
Zobacz wszystkie doświadczenia
La Mar to restauracja, która celebruje i dzieli życie poprzez bogatą peruwiańską kulturę kulinarną. Jest to miejsce, gdzie odbywa się magiczne spotkanie między skarbami morza, historią, kulturą i uczuciami ludzi. Nikkei to sposób życia, brama do kuchni peruwiańskiej, łączenie Pacyfiku i andyjskiej ziemi. Ten wysokiej jakości lokal można znaleźć we wszystkich najważniejszych miejscach na świecie; w Limie, San Francisco, Santiago de Chile, Bogocie, Dohie i Miami
 
W Miami, z uznawaną kuchnią szefa kuchni Diego Oką, La Mar, autorstwa Gastona Acurio, daje gościom możliwość eksploracji autentycznych i różnorodnych smaków kuchni peruwiańskiej. Z połączenia miejsc siedzących wewnątrz i na zewnątrz oraz radosnego klimatu baru z widokiem na Zatokę Biscayne i panoramę tego wielkiego miasta. Współczesny design restauracji stanowi idealne tło dla sygnaturowych ceviches, świeżo grillowanych anticuchos i specjalnych koktajli La Mar. Idealne połączenie; najlepsze widoki w Miami z najlepszymi daniami w okolicy.
 
Oto niezwykły wywiad z Szefem Kuchni Diego Oką, który jest Szefem Kuchni restauracji La Mar w Miami.
 
¿Jak wygląda dynamiczna praca w La Mar Miami?

Tu praca jest taka jak we wszystkich innych restauracjach La Mar, wszyscy pracujemy jako jedno zespół. Społeczność, wsparcie i praca wspólnie są najważniejsze tutaj. Jasnym przykładem tego są moi koledzy, którzy są przy moim boku od momentu otwarcia, czyli 9 lat temu. Jesteśmy jak rodzina. 
Społeczność, przyjaźń i zaangażowanie w restaurację są odzwierciedleniem całego zespołu stojącego za nią, dającego z siebie wszystko każdego dnia. 
 
¿Kiedy wiesz, że danie jest gotowe?
To bardzo wyjątkowa rzecz dla kucharza, aby mieć wiedzę, kiedy danie jest gotowe, smak tego, co tworzysz i kiedy jest gotowe do podania publiczności. Mój tata jest artystą, malarzem, i od kiedy byłem dzieckiem pytałem go to samo pytanie, jak wiesz kiedy kończysz malować, kiedy jest gotowe? I zawsze mi mówił “Nigdy nie jest gotowe”, ponieważ zawsze może się coś zmienić, to zależy od ciebie i każdego artysty indywidualnie, aby zadecydować co jest skończone i co nie. Tak jest w kuchni, zawsze możesz jechać dalej, droga jest nieskończona, ale to ty jako twórca czy kucharz decydujesz, że jest skończone, ponieważ tak ci się podoba. 
 
¿Mówiąc o jedzeniu i barze, jak łączysz te dwie rzeczy, czy współpracujesz z barmanem czy sommelierem?
To są dwie różne dziedziny, mamy tu bardzo utalentowanych ludzi w obu z nich, i pracujemy razem ale zawsze próbujemy nowych rzeczy. Nasz zespół baru daje nam je do spróbowania, nie oznacza to, że musimy ich zatwierdzać jako kucharze, po prostu musimy je polubić. Nasz proces parzenia dzieje się bardziej z winami, zakup odpowiednich jest bardzo ważny.
 
¿Czy kupujesz wino w USA czy globalnie?
Mamy bardzo obszerną listę win i pracujemy z winami z całego świata.
 
¿Jak prowadzisz zespół?
Mamy liderów kuchni, inaczej byśmy nie posunęli się do przodu, ale zawsze jest to wysiłek zespołowy, ja jestem odpowiedzialny za restaurację. Zawsze omawiamy i wyrażamy swoje opinie jako zespół, to zaleta współpracy przez wiele lat, oni znają mnie, wiedzą co lubię i czego nie lubię. Czas jaki włożyliśmy wszyscy w każde danie pracując razem odzwierciedla się w jedzeniu, które tworzymy i w opinii naszych klientów.
 
¿Jak decydujesz o produktach i dostawcach, skoro w La Mar istnieje w różnych częściach świata, jak zarządzasz by mieć tę samą jakość w La Mar Lima i w Miami?
Nie próbujemy być tacy sami. Każde miejsce ma swoją własną osobowość, chociaż baza jest taka sama, ponieważ jesteśmy peruwiańscy; wszyscy pracujemy z produktami z morza. Oprócz tego każdy szef kuchni dostosowuje swoje dania do restauracji i miasta. Używamy bazy peruwiańskich produktów, to jest nasza linia podstawowa, jednak Gastón daje nam dużo swobody, jeśli chodzi o kreatywność i to świetne. 
 
Czy to trudne w branży szefów kuchni, gdy jesteś młody? Czy to długi proces by zyskać swoje własne nazwisko w tej branży?
Jeśli jesteś młody, to dlatego brakuje ci doświadczenia, ale czy jesteś traktowany dobrze czy źle, to bardziej kwestia postawy. Chodzi o zdobycie zaufania tych, którzy najbardziej się znają i wykorzystanie go do rozwoju swojej wiedzy i doświadczenia. To proces uczenia się. 
 
W grupie Gasta jest dużo wsparcia, zarówno ze strony menadżerów, administratorów jak i całego zespołu korporacji, także od samego Gasta, i to sprawia, że przyjęcie pozycji lidera jest o wiele łatwiejsze.  Kiedy stałem na czele, było niesamowicie, zespół już mnie znał i miałem pełne wsparcie. Rok później pojechałem do Meksyku, potem do Kolumbii i lokalizacji w San Francisco. Tutaj w Miami jestem od 9 lat.#

Jak się czułeś, gdy peruwiańska gastronomia wybuchła? Dziś peruwiańskie jedzenie stawia się na czele stołu w świecie?
Niezwykłe poruszenie, miałem szczęście, że mógłbym pracować ramię w ramię z osobą, która to wszystko umożliwiła, jednym z pionierów i czołowych postaci, które sprawiły, że Peru zostało rozpoznane na całym świecie, i jest to Gastón. Żyliśmy z nim ramię w ramię i widzieliśmy na przestrzeni lat, jak to się rozwijało i rosło, i jak będzie dalej. 
 
¿Masz danie do polecenia z menu La Mar?
Mogłoby być kilka dań, ale nasze ceviche jest jednym z najlepszych dań w restauracji. Chociaż zmieniliśmy menu dwa tygodnie temu, więc powinieneś przyjść i spróbować nowych smaków.
 
¿Dlaczego osoby odwiedzające Miami powinny przyjść do La Mar?
Po pierwsze dlatego, że jest to super zabawne miejsce, możesz jeść dobre jedzenie i wysokiej jakości. Ma jedne z najlepszych widoków w Miami i naprawdę masz okazję spróbować rzeczy, których możesz spróbować tylko tutaj.
 
----
 
Uznany Szef Kuchni Diego Oka rozpoczął naukę jako kucharz w Peru, swoją pierwszą pracę miał w wieku 18 lat, gdzie jego codzienna działalność polegała na smarowaniu chleba. Niedługo potem dostał swoją pierwszą pracę w restauracji japońskiej i po tym poznał Gastona Acurio, z którym obecnie pracuje. Razem z nim doszedł do pozycji Szefa Kuchni w La Mar.
 
Nigdy jeszcze nie rozmyślał o końcu swojej kariery, chociaż zazwyczaj nie stawia sobie zbyt ściśle określonych celów, czuje, że jeśli lubi to co robi, to znaczy, że jest na właściwej drodze. Uważa wszystkie miejsca, w których pracował za urocze i podkreśla, że zawsze spotykał dobre osoby.
 
Obecnie mieszka w Miami z żoną i dziećmi, co sprawia, że Miami jest dla niego jeszcze bardziej specjalne. Miasto we wszechstronnym rozwoju i jedno z najlepszych w Stanach Zjednoczonych.